strasznie boli

napisał/a: Mari 2007-11-03 17:40
Dorota_Kinga napisal(a):Mari , Wiem , ze dobrze zyczysz dziewczynie , ale jak czytam niektore wypowiedzi to az mna trzesie ze zlosci. Napisalas , ze podziwiasz ja za to co zrobila . ZA CO ?!! Ze zostalo upodlona , ze jest z mezem LAJDAKIEM !! Dlaczego wy kobiety godzicie sie na wszystko ?!! dlaczego robicie z siebie meczennice ?!!Ja wystawilabym walizki za drzwi i poszedl won !! Czy uwazacie , ze jestescie ofiarami losu i bez mezczyzny nie dacie sobie rady ?!! Czy wolicie byc z lajdakiem byle byl to tylko facet i zastanawiac sie czy za jakis czas znow nie posci was kantem. Ratowac malzenstwo ? pytam sie a po co ?!! jak oni i tak maja to gleboko w D....


Dorota Kinga ,
Kochana wejdź na mój wątek , zacznij czytać tak gdzieś od chyba 5 strony :confused:, a dowiesz się na dalszych...,że warto wybaczyć ,że miłość ?!..jeśli chcą Oboje! wróci ...inna głębsza i mocniejsza.
Rozwalankę łatwo zrobić ...zresztą mamy tylko zdanie jednej strony monique_no, jej chłopak nie przedstawił się , nie powiedział co On sądzi , dlaczego to zrobił, co go do tego popchnęło?.
monique_no cierpi swoim cierpieniem ..zamknęła się w nim .., ale mam nadzieję ,że nadejdzie u Niej moment przebudzenia i otwarcia się na męża , który nie jest bezduszną maszynką do robienia dzieci i pieniędzy!.

pozdrawiam :cool:
napisał/a: monique_no 2007-11-04 12:40
Mój mąż nie chce o tym rozmawiać ani do tego wracać. Mówi, ze to już skończone i wiecej sie nie powtórzy. Ufam, ze tak bedzie. Teraz układa się miedzy nami super. Nie wiem czy kiedykolwiek było tak dobrze. Chciałabym aby tak było zawsze, ale boje sie ze to minie jak bańka mydlana. Staramy się o dziecko ja bardzo już bym chciała, a on mam nadzieje, ze nie chce mi zrobić przyjemności tylko pragnie tego tak samo jak ja.
napisał/a: Dorota_Kinga 2007-11-05 08:50
monique , prosze zastanow sie jeszcze czy dziecko bedzie teraz dobrym lekarstwem na wasze malzenstwo . Odloz ta decyzje na pozniej . Majac z kims dziecko trzeba byc pewna tej drugiej osoby. Zycze Ci dobrze , wolalabym zebys byla szczesliwa niz za jakis czas znow sie rozczarowala. Zaczekaj jeszcze z dzieckiem . Pozdrawiam
napisał/a: sarna3 2007-11-05 19:00
:) Zgadzam sie w 100% z Dorota po co pytac dlaczego ktos zdradzil,zrobil to i juz.Skrzywdzil osobe ,ktora rzekomo kochal.Zostawic bol za drzwiami,tak jak radzi Mari i cieszyc sie ze wrocil,o nie to jest ponizej godnosci.Od nowa zakochac sie w sobie,zeby znowu skrzywdzil,pogodzic sie dla dobra dziecka przeciez ono wkrotce wyczuje co sie dzieje.Ja twierdze ,ze wybaczyc zdrade to zezwolic na kolejna.
Do Mari! czy ty nie jestes czasem facetem bo z twoich postow tak wynika ,bronisz ich chocby zdradzili i 100 razy namawiasz dziewczyny zeby za wszelka cene wybaczaly.przeciez oni wsadzili im noz w serce.Jezeli ktos kocha nie zdradza!!
napisał/a: ania333 2007-11-05 22:12
Wybaczenie jest czymś bardzo szlachetnym. Przecież każdy z nas popełnia błędy i ma prawo do przebaczenia. Owszem, są przypadki, że ktoś nie doceni tego, że ta druga osoba wybaczyła, ale czemu nie może być tak, że to wzmocni związek, bo się wreszcie zauważy, co się ma.
Zresztą, to jest tak indywidualna sprawa, że nie warto generalizować.
napisał/a: dareczek1 2007-11-05 22:51
monique_no napisal(a):Mój mąż nie chce o tym rozmawiać ani do tego wracać. Mówi, ze to już skończone i wiecej sie nie powtórzy. Ufam, ze tak bedzie. Teraz układa się miedzy nami super. Nie wiem czy kiedykolwiek było tak dobrze. Chciałabym aby tak było zawsze, ale boje sie ze to minie jak bańka mydlana. Staramy się o dziecko ja bardzo już bym chciała, a on mam nadzieje, ze nie chce mi zrobić przyjemności tylko pragnie tego tak samo jak ja.

Witaj monique_no, dokladnie cie rozumiem.Sama byłam zdradzona,wybaczyłam tak jak ty i z czasem zapomnialam jak to boli.To był jeden jedyny raz...Jesteśmy ze sobą 9 lat, rok po ślubie, mamy 5 letnią córkę i pół rocznego synka.Zdradził mnie po kilku miesiącach znajomości, nienawidziłam go a jednocześnie bardzo kochałam.On sam twierdził że nie zasługuje na moją miłość.Próbowałam odejść od niego, bałam się że "to" sie powtórzy.Dzisiaj niczego nie żałuje i jetsem pewna że
to nigdy sie już nie powtórzyło.Tak więc kochana monique_no, sama widzisz że jest możliwe naprawienie az tak wielkiego błędu, potrzeba tylko czasu, miłości i zaufania.Powodzenia
napisał/a: dareczek1 2007-11-05 22:57
monique_no, twój mąż jets policjantem tak?
napisał/a: Anette72 2007-11-05 23:24
Przez przypadek weszlam na te strone i zastanawiam sie czy jest cos gorszego niz mi sie przytrafilo w moim zwiazku ,ktory trwa 9 lat. Jesli ktoras z was interesuje to chetnie opisze bo juz nie moge sobie sama poradzic.Pozdrawiam cieplo
napisał/a: Dorota_Kinga 2007-11-06 09:18
Mari roznimy sie i to bardzo. Nigdy nie nadstawiam drugiego policzka i jak ktos ,, pluje ,, mi w twarz nie powiem , ze pada deszcz. Ktos zdradza i dac mu szanse? przeciez juz ja mial i nie wykorzystal. Zaufac ? Same siebie oszukujecie bo zadna z was ( zdradzonych ) na 100% nie ufa partnerowi albo jak gdzies wyczytalam,, lepiej o niczym nie wiedziec ,, i zyc w wyimaginowanym swiecie , myslac , ze jest wszystko ok. Mam godnosc , szanuje siebie , znam swoja wartosc i zdrada to jest zdrada , nie wybaczylabym. Oczywiscie , ze bolaloby mnie to i czulabym zlosc .........ale na siebie , ze bylam idiotka wiazac sie z takim palantem.
napisał/a: Bunia71 2007-11-06 10:03
Witaj Anette ja tez weszlam przypadkiem na ta strone domyslam sie ze mamy podobny problem tzw facet;masz problem to pisz nie mozesz zostac sama bedziemy probowac Ci pomoc. Mnie tez zdradzal maz i zrobil cos czego mu nigdy nie wybacze :( i to w dniu moich urodzi:( nie zycze tego najgorszemu wrogowi przez niego juz nigdy nie bede miala urodzin :( :mad: i co z tego ze to bylo rok temu 1-go grudnia to siedzi we mnie,probuje zyc nie myslac o tym,moze kiedys zapomne moze.......... pozdrawiam B :)
napisał/a: Anette72 2007-11-06 11:57
Dzieki,ze jest odzew na moja krotka wiadomosc! Zastanaiiam sie czy to zawsze my KOBIETY musimy cierpiec i czy zwsze powodem tego musi byc druga kobieta!!!!!!!!!!!! Coz
Moja historia mysle ,ze rozni sie od typowych ,ale jest rownie bolesna jesli nie bardziej
1Przewaznie zdradzaja z jedna kobieta ,on robil to z wieloma
napisał/a: Anette72 2007-11-06 11:59
Przepraszam Buniu71,ze napisalam zle twoje imie!